Nawet została już przez kilka godzin sama i nie skończyło się to żadnymi szkodami- tylko trochę się na nas obraziła, ale szybko jej przeszło :))) Jak to wygląda wieczorem?
Nooo. posuń się trochę...
Możesz głaskać...a ja spojrzę w telewizor... chyba nasi strzelą???
Nie strzelili... !!! |
Tu jest zdecydowanie więcej miejsca ! I poprzewracać się można !!!
Tak teraz widzę, że trochę mało skromny ten nasz pies ! :))))
Ależ cudnie rozkokoszona na pierwszej fotce:).
OdpowiedzUsuńTo co Bogusiu zostałeś wydziedziczona z kanapy? Donosisz kanapki i parówki i mozesz przycupnac na fotelu?
Fotel też czasami zajęty jak Gospodarz się nie przesunie...! :)))
UsuńCzarnulka nasza kochana! Mimimimimimi!
OdpowiedzUsuń:))))))))))))) buzia sama się śmieje do tych zdjęć i Twoich opisów :)))))))))
OdpowiedzUsuńtak mi słodko na sercu... widzieć Bellę taką szczęśliwą!!!!
Cóż robić- ja tylko zapisuję to co ona "mówi' ! :)))
UsuńSama radość!:)
OdpowiedzUsuńAż się moje pyszczydło uśmiecha na taką komitywę:))))
OdpowiedzUsuńSama rozkosz!!!
OdpowiedzUsuńA słodzizna nie próbowała jeszcze wepchnąc się do łóżka między Gospodarzy?
OdpowiedzUsuńw końcu udało mi się poznać tę Domowniczkę ! co prawda na początek dostała swojego łakocia, ( ach te psie biszkopty działają cuda ) ;-) ale później na mizianie juz sama przychodziła :) jest cudna Mamo ;-)
OdpowiedzUsuńDlaczego nie ma nowych wieści od Belli?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Maks
Dobrze jej u Was)
OdpowiedzUsuńwitam się pieknie,
OdpowiedzUsuńpozdrowienia zostawiam
Ala
Hej BDB! Gdzie to się podziewacie?
OdpowiedzUsuńpozdrowień moc przesyłam i ugłaski dla Pięknej :-)